Świadectwa po kursie weekendzie małżeńskim 2016

Ewelina

Bóg ponownie zbliżył nas do siebie jako małżeństwo. Spowodował, że codziennie modlimy się razem. Pokazał co to znaczy „miłość”. Na ostatnim weekendzie, pokazał na nowo piękno mojego męża. Bardzo przeżyłam ten czas i uważam, że najważniejsze żeby do wszystkiego zapraszać Boga.

Jola

Odkryłam konkretne sposoby pracy nad swoim małżeństwem. Zobaczyłam jak mogę pokazywać mojemu mężowi, to że jest dla mnie ważny. Doceniłam planowanie i ustalanie- jako sposób budowania porozumienia i głębszej jedności (seksu, randek, wspólnego czasu).

Na tym weekendzieà Bóg pokazał mi, że potrzebuję czasu tylko z moim mężem, bez dziecka (nawet śpiącego).

Paweł

Bóg tchnął swojego Ducha w te przestrzenie naszego małżeństwa, które były bez życia. Pokazał swoją obecność w naszym małżeństwie. Dał Jej tak doświadczyć, że łzy same płynęły … ze szczęścia! „Bycie z żoną” animowane w trakcie kursu w taki sposób, że udało się nie wejść w utarte schematy i nie rozbić się o to co często…

Monika

Pierwszy raz odważyłam się podziękować Bogu za całego mojego męża, łącznie z trudnymi tematami (na głos i przy mężu J). Był to czas z mężem i utwierdzanie się w tym, że nasze małżeństwo jest też dla niego ważne.

Jacek

Bóg dał mi w czasie kursu odpocząć przy sobie i to w towarzystwie mojej żony i dzieci. Doświadczyłem, że Jemu zależy na rozwoju naszego małżeństwa.

MT

Pewien gniew czy frustracja, została ze mnie zdjęta. Mogłem mówić mojej żonie dobre rzeczy bez blokady, którą wcześniej odczuwałem. Czuję pokój w sercu. Ważne było to, że udało nam się zorganizować czas dla siebie. Byliśmy zgodni i zdeterminowani. No i samo bycie ze sobą w tym czasie było ważne.

Agnieszka

Bóg działał przede wszystkim w tych chwilach spędzonych z moim mężem sam na sam. Wszystkie rozmowy i modlitwy mnie zachęciły, odblokowały, wlały nowe pragnienia rozwoju. Nowe perspektywy.

Jacek

Bóg dał się poznać w nowym obliczu. Ważnym był spacer z żoną i rozmowa.

Irena

Bóg pomógł mi bardziej ucieszyć się małżeństwem, moim mężem. Ucieszyć się z siebie, z tego jaką jestem żoną, że jestem dobrą żoną i usłyszeć to od mojego męża- że tak myśli. Ważny był czas dzielenia się z mężem, rozmów z nim.

Magda

Pan pokazał po raz kolejny w naszym małżeństwie, że On jest na wyciągnięcie naszej ręki, że nas kocha i z Jego łaski, Jego źródła wciąż na nowo każdego dnia mamy czerpać siły i razem z Nim budować nasze małżeństwo. Pan pozwolił w tym czasie, abyśmy na nowo zbliżyli się do siebie, odnowił bliskość między nami.