Kurs Kana Galilejska dla małżeństw 31.05-2.06.2019 r.

W malowniczym Olsztynie koło Częstochowy w pięknym ośrodku Świętej Puszczy, odbył się kurs dla małżeństw Kana Galilejska.

Uczestniczyły w nim 32 pary małżeńskie. Razem z dziećmi (29), opiekunkami i ekipą, było nas 106 osób. Wiele z tych par przeżywało te rekolekcje jako wyjazd w trakcie rocznej formacji małżeńskiej. Czas, który podarował Pan małżonkom zaowocował świadectwami. Wierzymy, że to dopiero początek pięknych i trwałych owoców z Kany Galilejskiej. 

Misia i Tomek

Gdy poproszono nas aby napisać świadectwo, lekko nas sparaliżowało. Podczas Kany Galilejskiej nagle wyszły ‘na wierzch’ wszystkie minione zranienia, złe emocje, braki, trudne cechy charakteru, które w naszym małżeństwie wystąpiły. Do tego stopnia, że nawet zaczęliśmy rozmawiać o separacji w ostatnim dniu. Kolejna kłótnia, łzy i żale. Szybszy wyjazd, by nie zaogniać sytuacji. Wróciliśmy do domu, emocje opadły, usiedliśmy do stołu. Zaczął mąż od wypisania tych wszystkich mądrych rzeczy, które się dowiedzieliśmy, lub które po prostu dopiero podczas Kany zrozumieliśmy sercem. Ja z kolei doznałam natchnienia – ‘oczywiście, przecież zawsze tak jest, że gdy zbliżamy się do Boga, to zły uderza w nasze najczulsze punkty, żeby nas poróżnić. Uzmysłowiliśmy sobie to, pomodliliśmy się ogłaszając, że nie pozwolimy złemu na panowanie w naszym życiu, że to Jezusowi oddaliśmy nasze małżeństwo i zgodnie z Bożymi zasadami nauczymy się żyć . Amen.

Paweł

Bóg dał nam możliwość spędzić razem czas, czego ostatnio nam bardzo brakowało. Przekonałem się na nowo, że nie muszę wszędzie szukać, bo mój największy skarb jest cały czas przy mnie!

Ewa

Na kursie było dużo treści, wszystkie ważne i potrzebne. Bóg od niedawna uczy mnie i męża w jaki sposób rozmawiać a nawet kłócić się. Całe lata było nam trudno. Na kursie i na formacji małżeńskiej nauczyliśmy się co tj. komunikacja, że możemy nazywać uczucia i kierować nimi rozumem. Wiem, ze to proces ale uczymy się jak się nie ranić. Nareszcie słyszałam jak mąż modli się za mnie.

Piotr

Podobała mi się prostota i skromność głoszących, którzy nam tłumaczyli i docierali do nas aby tematy zostały zrozumiałe oraz, żeby ten czas nie był zapomniany.

Jola i Marian

Każde spotkanie, rekolekcje i kursy owocują nowymi doświadczeniami. Tak też „Kana Galilejska dla małżeństw”- zaowocowała. Na pewno wdrożymy w nasze życie małżeńskie i rodzinne cenne wskazówki i świadectwa które usłyszeliśmy. Bardzo wartościowy kurs, polecam!!! Dziękujemy Bogu i wam.

Beata

Bóg uświadomił mi w jakim stanie jest nasze małżeństwo. Od kilku lat próbowaliśmy coś zmienić, ale nie wiedzieliśmy jak. Dreptaliśmy w miejscu, utrwalając złe nawyki. Ten kurs pokazał mi obszary (i  narzędzia), nad którymi trzeba pracować.

Marek

Odnowił postanowienia bycia lepszym mężem. Każdy punkt kursu był ważny.

J.

Przypomniał mi co jest ważne i że trzeba się starać.

Beata

Bóg wlał w moje serce radość. Uświadomił mi po raz kolejny, że mam cudownego męża, któremu powinnam częściej i czulej okazywać swoją miłość. Umocnił mnie też w postanowieniu, że chcę posługiwać małżeństwom.

Iwona

Bóg pokazał mi jak bardzo mnie kocha i że jestem Jego umiłowaną córką.

Tomasz

Bóg utwierdził mnie, że centrum i głównym obszarem mego powołania jest rodzina. W niej są wszelkie me źródła siła, że przez nią On dział w nas i innych ludziach.

Joanna

Bóg otworzył mi oczy na to czego mi brakuje w małżeństwie, na to w czym niedomagam, czym je osłabiam, ale też utwierdził w swojej miłości i opiece nad nami. Pokazał mi mojego męża, jako swoje ukochane dziecko

Grzegorz

Bóg na tym pokazał mi (nam) że jest w naszym życiu na co dzień, w każdej sferze małżeńskiej.

Iza

Na kursie mogłam doświadczyć miłości mojego męża i usłyszeć jak on mnie docenia. Podczas kursu był czas i pomoc aby uświadomić sobie wiele rzeczy, nazwać je i zacząć o nich rozmawiać. Ten weekend to czas zbliżania się do siebie i do Boga.

Grzegorz

Zobaczyłem, że bez Boga w małżeństwie nic nie może się udać. Trzeba prosić o błogosławieństwo i być wiernym Bogu.

Kasia

W czasie kursu Bóg dał mi wolność co do kwestii materialnej. On wie wszystko i o każdą sprawę się troszczy. Pokazał mi, w trakcie kursu że mam w Nim złożyć całą ufność.

Anna

Pobyt na kurie utwierdził mnie w przekonaniu, że mój mąż to ta „druga połówka” jabłka, idealnie do mnie pasującego. Każdy trud który podejmujemy w pokonywaniu przeszkód i trudności, może jeszcze nas do siebie bardziej zbliżyć i umocnić naszą relację.

Beata

Bóg dał mi łaskę przebaczenia mężowi ostatniego czasu i zadanych zranień. Zabrał myślenie o tym co przykre, bolesne i dał nowe oczy, które patrzą na męża z miłością Chrystusową, jako osobę równie poranioną, grzeszną ale kochaną. Dał mi również łaskę by pozwolić sobie i mężowi znoszenia naszych słabości i zauważać naszą odmienność. Mogliśmy rozmawiać o rzeczach, sytuacjach które nie tylko są przyjemne ale również bolesnych i to że problem nie jest nie do rozwiązania.

Basia

Jestem w procesie uzdrowienia. Doświadczenie Bożej miłości przepełnia moje serce. Teraz Bóg prowadzi mnie do formacji ludzkiej poprzez poznanie, nazwanie moich uczuć i emocji oraz jak mogę na nie wpływać (kiedyś one mną rządziły). Łatwiej jest mi kochać Jezusa niż mojego męża, dlatego idę na formację małżeńską, bo On Jezus powiedział, że „kłamcą jest ten kto mówi, że mnie kocha a nie kocha swego bliźniego”.  To bardzo trudne zadanie i jako kobieta nie dałabym rady. Ale Ten, który we mnie mieszka jest silniejszy i Jemu ufam, że pomoże mi uzdrowić moją ludzką naturę a przede wszystkim przywróci mi moją ”ziemię obiecaną” jaką jest moje małżeństwo. Jego obietnice są na tak i wiem, że Jego perspektywy są o wiele większe niż moje ludzkie wyobrażenie.

Mariusz

Bóg pokazał mi jak mało dostrzegam w naszych relacjach. Zobaczyłem dlaczego moje uczucia przejmują władzę nade mną. Chcę dobrze a wychodzi źle, bo nie potrafię dobrze przekazać swoich emocji. Konferencja o trudnościach była dla mnie najważniejsza.

Renata

Bóg sprawił, że wybaczyłam z całego serca, szczerze mojej teściowej wszystkie złe słowa, które bardzo mnie w życiu zraniły.

Kasia

W czasie tego kursu, Bóg zabrał z mojego ciała stres, lęk o jutro, o przyszłość. Pokazał, że chce troszczyć się o naszą sferę materialną. Przez różne zabiegi i dynamiki, pokazał mi jak cenny i ważny jest dla mnie mój mąż. Bóg wlał dużo pokoju w tym czasie. Zachęcał do szczerej rozmowy i nauki mówienia o uczuciach. Wzbudzał pragnienie posługi dla małżeństw (kiedyś). Będziemy to z mężem rozeznawać.

Marek

W czasie kursu Bóg zrobił kolejny krok w moją stronę aby nauczyć mnie Miłości.

Marzena

Bóg mi pokazał w jakich sferach naszego małżeństwa w szczególności musimy pracować. Zobaczyłam, że muszę uzbroić się w cierpliwość i wychodzić poza swój egoizm.

Grzegorz

W czasie kursu Bóg dał mi czas na spędzenie go z żoną i zrozumienie lepiej jej i jej potrzeb.

Ola

Mimo wielu spraw, niepowodzeń, szczególnie jeśli chodzi o wychowanie naszych dzieci i obwiniania się, doświadczyłam jak bardzo Bóg nas kocha jako rodziców, jako małżeństwo. I nie oskarża nas.

Iza

Bóg przemawiał Słowem i poprzez uczestników, wlewając ufność i spokój.

xxx

W czasie kursu, Bóg pokazał mi jak wiele mam do zrobienia w relacji z żoną, tj. wzajemne spędzanie czasu i otwartość na komunikację. Sprawił, że potrafię wybaczyć mamie słowa wypowiedziane o tacie kiedy jeszcze żył.

xxx

Bóg dał mi pragnienie na nowo pójść Jego drogą w małżeństwie i rodzinie. Przypomniał mi, że moje życie małżeńskie, rodzinne /i w każdej innej dziedzinie/ było „łatwiejsze” gdy zostało Jemu powierzone, że warto wrócić do tego. Ważne dla mnie były rozmowy z mężem na trudne tematy, czas przebywania z nim w obecności Pana i rozważenia pewnych kwestii. Uczestnictwo w kursie pozwoliło nam przeżyć wspaniałe chwile czasu przebytego razem, umocniło wiarę, pokazało co jeszcze możemy poprawić w swoim małżeństwie.

xxx

Na nowo Pan uświadomił mi moją rolę w małżeństwie oraz to, że moja żona jest dla mnie darem. Wiem teraz, że dzięki niej i dla niej mam wzrastać w Panu ale i prowadzić do Niego.

xxx

Bóg pokazał mi ważne rzeczy, które rzeczywiście odgrywają ważną rolę w życiu.

xxx

Na tym kursie Bóg pokazał mi swoją miłość.

xxx

Bóg zbliżył mnie do mojej kochanej żony. Dowiedziałem się, że wciąż pomimo mojego upadku, On wciąż mnie kocha. Kocha mnie również moja żona. Poprzez formację jak i ten kurs, doświadczam czegoś pięknego (brak mi w tym momencie odpowiednich słów). Dużo rozmawiamy o uczuciach, na nowo poznaję moją żonę, na nowo jest dal mnie bardzo wartościową i piękną osobą, która mnie wspiera, szanuje i podnosi podczas upadku. Podobają mi się Słowa z Ef 4,26 „ Niech słońce nie zachodzi nad waszym gniewem”.

xxx

Bóg w tym czasie pozwolił mi się spotkać z fajnymi ludźmi, dzieciom spędzić czas na łonie natury. Mogłem spędzić czas z cudowną kobietą – moją żoną.