Dzisiaj w nowym czasie Adwentu zastanów się, postaw sobie pytanie:
Jak wiele alarmów, sygnałów w twoim życiu duchowym dzwoni?
Ale co tak naprawdę cię budzi! Który alarm ostrzega, bo coś nadciąga? Na jaki dźwięk reagujesz? A co konkretnie go ZAGŁUSZA?
Czy jeszcze pragniesz? Marzysz o wielkich fajerwerkach duchowych? I w którym, momencie pragnienie będzie się kończyć, w którym momencie powiesz nie warto wołać Marana tha!?
Już jestem rozczarowany, już za długo czekam.
Może już niczego się nie spodziewasz!
Może już niczego nie oczekujesz!
Ostatnie pytanie: Czy to miejsce, poziom, w którym teraz się znajdujesz zupełnie ci wystarczy?
Myślę, że stać cię na więcej, więcej niż tylko przeciętność!
A więc powstań ze snu!
Obudź się!
Rozpoznaj ten czas,
Rozpoznaj Jego głos, Jego wołanie, skoncentruj się na Nim!
Nabierz Ducha, inwestuj w wieczność!
Stań z odwagą na wieży strażniczej swojego życia, stań w miejscu, gdzie posadził cię Bóg i zaprawiaj palce do bitwy.
Bądź Strażnikiem BOŻEGO PRAWA!
Zostań strażnikiem BOŻEGO PORZĄDKU!
Czuwaj, dostrzegaj, obserwuj!
Bądź baczny, przytomny, skupiony!
Bo Jego przyjście jest pewne jak świt poranka. Jak wczesny deszcz On przychodzi do nas i jak deszcz późny, co nasyca ziemię.
Marana tha!
Oczekuję Cię!
Panie Jezu przyjdź!
