Świadectwa i zdjęcia z kursu Nowe Życie online

W pierwszy weekend lutego w dniach 4-6. 02. w Zabrzu Biskupicach odbył się Kurs Nowe Życie. Po raz pierwszy w naszej nowej siedzibie
prowadziliśmy kurs online. Ekipa składała się z 15 osób, z tej liczby 6 osób zaangażowanych było w prowadzenie transmisji, obsługę kamery i Zooma.
Dla 29 uczestników był to bardzo owocny czas. Podzielili się z nami odpowiedziami na dwa pytania.
 
  1. Co Bóg uczynił dla Ciebie podczas tego kursu?
  2. Co zamierzasz zrobić z tym co otrzymałeś/aś od Boga?
  1. Bóg dał mi spokój i nadzieję na to, że donoszę zagrożoną ciążę.
  2. Chcę się nadal rozwijać.

Monika

  1. Bóg uświadomił mi moje „przeszkody”, które nie pozwalały mi wzlatywać i uwolnił mnie od nich.
  2. Formuję się w Szkole Ewangelizacji bez Granic, u mnie stacjonarnie jest bardzo ciężko ze wspólnotą, w zasadzie spotykamy się w 3 osoby na samą modlitwę uwielbienia, ale przypomina to raczej uczniów w wieczerniku czekających na 50tnicę. Wierzę, że dzięki owocom tego, czego doświadczyłam, Bóg się nami zaopiekuje i urośnie z tego piękna wspólnota.

Monika

  1. Bóg upewnił mnie o swojej Miłości i prowadzeniu, o swej opiece i trosce o moje dzieci.
  2. Umacniać się w wierze i prosić o Ducha Świętego na co dzień, być otwartą na działanie Boga w moim życiu, szukać Jego planu na moje życie i pozwolić Mu go realizować.

Kinga

  1. Bóg potwierdza charyzmat ktory otrzymałem – poznania.
  2. Dalej służyć we wspólnocie i poza nią – na ulicy. Zamierzam jeszcze głębiej wejści w relacje z Duchem Świętym.

tak

  1. Bóg dał mi miłość i wolność. Odczułem to, czego nie czułem od dawna i upewnił mnie, że mnie nigdy nie opuści.
  2. Zamierzać się tym dzielić z innymi ludźmi.

Olgierd

  1. Bóg dał mi pokój, okazał mi swoją obecność, udowodnił, że nie znalazłam się tutaj przypadkiem i uświadomił, że bardzo mnie kocha. Wreszcie też dotarło do mnie, że jestem dla Niego ważna i Jego miłość nie zna granic. Wprowadził do mojego życia pokój, zgodę w relacji z mamą – bowiem mama poprosiła mnie pierwszy raz od bardzo długiego czasu o coś czego zupełnie się nie spodziewałam. Bóg dał mi wyjątkowo spokojny czas na przeżycie tego kursu, nikt mi w nim nie przeszkadzał i odbył się on bez żadnych utrudnień ze strony dziecka. Syn od piątku po kursie zaczął zwracać się do mnie „mamusiu” i cały czas do mnie w ten sposób mówił. Bóg mi też powiedział poprzez słowo, co zostało potwierdzone przez dwa źródła, że muszę przejść pewne trudności, ale trzyma mnie za rękę. Poczułam całkowitą opiekę. Bóg też ogłosił, że uwolnił mnie z bólu kręgosłupa, który wynikał z nieprzebaczenia.
  2. Wstąpić do wspólnoty.

Justyna

  1. Odczułam pokój serca i pewność ze z Jezusem dam rade.

Anna

  1. Doświadczyłam ogromnej Miłości Bożej. Teraz mam wrażenie, że wiem Kim i Jaki jest Bóg Ojciec.
  2. Pragnę przekazywać tą Miłość dalej. Już z rana dzisiaj to zrobiłam.

Dorota T.

  1. Bóg wlał w serce nadzieję, spokój i większą ufność.
  2. Chronić jak największego skarbu, szukać relacji z Bogiem ufając, dzielić się z innymi.

Ola

  1. Doświadczyłam miłości Bożej duchowo i fizycznie. Dostałam dar odwagi, mądrości i cierpliwości. Zostałam uwolniona z syndromu brata starszego. Łatwość czytania Pisma Świętego.
  2. Podtrzymywać ogień.

Natalia

  1. Odpowiedział na pytania.
  2. Pójść Jego drogą.

Mirosław

  1. Podczas kursu nastąpił przełom w moim myśleniu. Bóg dotknął moje serce, nastąpiło oczyszczenie. W trakcie kursu w moim sercu narodziło się pragnienie bycia blisko Boga, pragnę nawiązać bliską relacje z Jezusem. Doświadczyłam obecności i miłości Bożej. Pragnę formować się we wspólnocie. W sercu mam pokój, radość.
  2. Pielęgnować we wspólnocie.

Klaudia

  1. Bóg poraz drugi pokazał mi, że mam swoje problemy troskę zmagania Mu oddać a w zamian za to spokojnie zająć się Nim, poznawać Go, modlić się On moje rzeczy poukłada. Pokazał mi dosadnie, że jeśli ciągle stawiam swoje emocje problemy w centrum a nie Jego to nie zrobię kroku naprzód. W końcu otwarłam Pismo Święte a wcześniej miałam totalna blokadę! A tam Modlitwa Na udrękę. Wiedziałam więc, że On ciągle jest ze mną i że mnie nie zostawi w mych problemach. 
  2. Działać zapisać się do SNE w swej parafii.

Anna

  1. Uspokoił mnie, czuję, że naprawdę jest blisko i mnie kocha. Czułam jakby Bóg stał za mną, za moimi plecami. Podczas modlitwy, kiedy usłyszałam, że Bóg chciałby mnie przytulić poczułam niesamowitą radość i oczywiście łzy się pojawiły w oczach.
  2. Zamierzam być lepszym człowiekiem spokojniejszym bardziej pewnym siebie. Chciałabym bardziej się otworzyć i móc coś zrobić dla Boga.

Kasia

  1. Oprócz ogromu miłości, radości i pokoju jaki Bóg wlał do mojego serca i jak bardzo pozwolił mi doświadczyć swojej Obecności, uczynił również dla mnie mały cud na niedzielnej eucharystii. We wrześniu ubiegłego roku nie udało mi się dotrzeć na kurs ,,nowe życie” w Tarnowskich Górach. Wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie. A to GPS nie działał, a to ktoś nie znał drogi, było już późno. Czekałam na kolejny kurs, zapisałam się. Od tamtego czasu moja wiara więdła, cały czas. Myślałam sobie (wiem, że to Zły podsuwał mi te myśli i maczał w tym wszystkim palce), że najwyraźniej Bóg mnie tam nie chciał, skoro tak wyszło, że nie jestem godna. Ale Bóg jest wszechmocny i silniejszy niż wszystkie przeciwności. Podczas komunii świętej (na dzisiejszej niedzielnej mszy, trzeciego, ostatniego dnia trwania kursu) dwie hostie skleiły się ze sobą, ksiądz próbował je rozdzielić, ale nic z tego. Przyjęłam podwójną komunię świętą :)). W obliczu całej tej historii było to dla mnie, nawet nie tyle co wzruszające, ale był to tak osobisty dotyk Bożej miłości oraz tego, że wszystko co się wcześniej wydarzyło to nieprawda, a Jezus chce się w komunii świętej dawać nawet podwójnie. Uczestnictwo w tym kursie, doświadczanie w nim żywego Boga, jego Słowa daje niezwykłą moc. Chwała Panu!
  2. Pielęgnować w sobie wszystkie otrzymane dary i łaski, wstąpić do wspólnoty i starać się każdego dnia żyć ,,mocniej i jeszcze bardziej” z Bogiem!

MG